"Kąpiele śmierci". Kapsułka
Po włączeniu Austrii do Niemiec, w 1938r niedaleko miejscowości Linz założono obóz koncentracyjny. Głównym punktem obozu był kamieniołom, w którym więźniowie byli zmuszani do morderczej pracy. Schody do kamieniołomu były wykorzystywane do tortur i zabijania: ci, którzy nie mogli już nosić nadludzkich ciężarów, byli zabijani poprzez spychanie ich z samej góry. Komendant obozu Karl Chmielewski wraz ze swoimi ludźmi, kryminalistami i sadystami, na czele, często wpadał w szeregi stojących podczas apelu więźniów mordował ich z zimną krwią. Więźniowie zabijani byli pałkami, poddawani okrutnej chłoście batami (nawet do 150 uderzeń), miażdżeni ciężkimi butami ,i katowani.
Jedną z najbardziej wymyślnych tortur były „Totbadeaktion” czyli kąpiele śmierci. Polegały one na eliminacji więźniów przez polewanie ich pod ciśnieniem lodowatą wodą. Całość „zabawy” trwała 30 minut i odbywała się w okresie jesienno-zimowym (od końca września 1941 r. do stycznia 1942 r.). Przeprowadzał je osobisty adiutant Chmielewskiego SS-Hauptscharführer Bruno Wolfgang Heinz Jentzsch (Przez wiele lat unikał on odpowiedzialności karnej za „kąpiele śmierci”. Ostatecznie jego proces karny odbył się w Hadze w 1968 r. Jentzsch został skazany na dożywotnie więzienie. Został jednak zwolniony w 1982 r. Zmarł w 1994r! ). Niemcy zamordowali w ten sposób około 2000 więźniów. Ci, którzy nie zostali utopieni, w większości umierali później na zapalenie płuc
Więzień Gusen, Teofil Czypionka wspomina: „Oczom naszym przedstawia się straszny widok: – SS-mani i kapowie wpędzili z bloku nr 32 do lodowej kąpieli około 130 ludzi, najwięcej wychudłych biedaków, nago. W kąpieli zatkano otwory do odpływu wody, jest strasznie zimno. SS-mani i kapowie krzyczą na jeńców, każą im włazić do zmrożonej wody, a gdy to nie pomaga, kopią i biją ich po nagich plecach, nawet, po brzegu podwyższonym, puszczają całym pędem, żelazny wózek o dwóch kołach, i wtrącają resztę do zimnej wody. Teraz każą im się pokłaść i zanurzać, nawet głowy; kto się opierał, bito go żelazną łopatą w plecy lub głowę. Tylko ludzie bez Boga mogli dopuścić się podobnej zbrodni. Powstaje straszna rozpacz, każdy widzi, że trzeba się raptownie rozstać z tym życiem, że wszyscy będą potopieni: ojcowie rodzin, synowie, starcy, już i tak od głodu wycieńczeni i niezdolni do pracy (…)”
W obozie w Mauthausen zginęło około 90 tysięcy ludzi, z czego co najmniej 14 tysięcy to byli Żydzi.
Na późniejszych etapach wojny, obóz w Mauthausen był miejscem docelowym marszów śmierci więźniów ewakuowanych ze wschodu. Został wyzwolony w 1945r.

www.wikipedia.com
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/11/12/w-tym-obozie-smierc-przez-zagazowanie-nalezala-do-najlzejszych-a-wiezniowie-transportowani-z-kl-auschwitz-birkenau-blagali-o-mozliwosc-powrotu/
Komentarze
Prześlij komentarz