Szaleni władcy Hiszpanii cz.5. Ferdynand VI - melancholijny maniak.
Ferdynand VI Hiszpański jako protektor sztuk, wikipedia.org
Był kapryśny, podejrzliwy i niezdecydowany i miał obsesję na punkcie nagłej śmierci. Jego brzydka żona, Barbara Portugalska (1711-1758), również była neurotyczna i podatna na melancholię, ale świetnie się uzupełniali. Kiedy Ferdynand po raz pierwszy ją zobaczył chciał zerwać kontrakt małżeński, Barbara była bowiem „ogromną kobietą” z twarzą oszpeconą przez ospę. Z czasem mądra, inteligentna i obdarzona kobiecą intuicją kobieta zjednała sympatię męża. Podobnie jak Ferdynand Barbara uwielbiała muzykę, obydwoje też mieli podobną kondycję zdrowotną, dlatego nie mieli dzieci (Ferdynand odziedziczył po męskich przodkach wybujały temperament seksualny, badacze uważają, że być może cierpiał też na priapizm czyli dość bolesny stan przedłużającej się erekcji. Ludwik XIV, król Francji, pradziadek Ferdynanda, jeszcze w wieku 70 lat uprawiał seks z żoną dwa razy dziennie) .
Para królewska uwielbiała polowania. Po każdym z nich cały dwór odpoczywał nad rzeką przy muzyce. Nadwornym kompozytorem i nauczycielem muzyki był sam Domenico Scarlatti. Królowa śpiewała i grała na klawesynie. Relaksowali się pod pawilonem z czerwonego aksamitu ze srebrnymi wykończeniami. Wśród łodzi na rzece były statki w kształcie pawi i jeleni. Ach, co za życie...
Ponieważ król nie lubił podejmować sam decyzji w sprawie kraju, często to Barbara go w tym wyręczała. Stworzyli wspólnie całkiem udaną parę królewską. Jej śmierć na atak astmy (do tego królowa była bardzo otyła), ostatecznie doprowadziła Ferdynanda do całkowitego szaleństwa. Podejrzewa się, że władca miał jakiś rodzaj autyzmu i dlatego był to ogromny cios. Od tego momentu pogrążył się jakby w stanie odrętwienia, nie ubierał się, nie mył, nie golił, chodził tylko w nocnej koszuli. Wydawało mu się, że jak tylko zaśnie to umrze, więc przez dziesięć dni z rzędu w ogóle się nie kładł. Potem leżał Inie chciał wstać. Robił wszystko pod siebie i nie pozwalał sprzątać. Wyobraził sobie, że jego ciało jest niszczone od środka. Jego napady wściekłości były coraz bardziej gwałtowne, często uderzał głową w ścianę. Po takim wybuchu zapadał się i stawał bezwładny. Następnie błagał o truciznę, próbował popełnić samobójstwo nożyczkami i próbował powiesić się na zawiązanych serwetach i draperiach. W efekcie przeżył żonę o niecały rok. W 1759 r. zmarł.
Ferdynand został przedstawiony jako ultrakatolicki władca Hiszpanii w „Piratach z Karaibów. Na nieznanych wodach”.
Źródła:
https://www.facebook.com/615089541865428/photos/a.1852598154781221/971810339526678/?type=3
http://www.wladcy.myslenice.net.pl/Hiszpania/opisy/Ferdynand%20VI.htm
www-madmonarchs-nl
Komentarze
Prześlij komentarz